Na przełomie września i października, odbyło się tradycyjne Grzybobranie w Kierzkowie.Pogoda nam dopisała, ale grzybków było niewiele. Robiliśmy sok z czarnego bzu, były prezenty na dzień chłopaka. Wieczór uświetniły śpiewy i tańce przy gitarach. Przybyły 24 osoby , część na rowerach, reszta samochodami, plus znajomy góral na motocyklu.