Tym razem popłynęliśmy na Zdbicę i Piławę. Zdbica, to piękna niewielka rzeczka, ale nieco uciążliwa, zawalona drzewami. Startowaliśmy w deszczu, ale na szczęście wypogodziło się z czasem. Na Piławie spory ruch kajakowy, jak to w wolne dni. Było nas 31 osób, w różnej kondycji i z różnymi umiejętnościami, ale do mety dotarli wszyscy, mimo kilku wywrotek. Nocowaliśmy w ośrodku Caritasu w Ostrowcu, bardzo ładne i wygodne miejsce z dobrym jedzeniem. Została wręczona nagroda przechodnia, za opiekę i pomoc innym kajakarzom na szlaku. Nagrodę otrzymali Grażyna i Tadeusz, ufundował ją dyr ośrodka ks. Piotr Szczepaniuk. Nagrodzeni będą się nią cieszyć do następnego spływu i wyboru następnego laureata w kategorii jeszcze nieznanej. Przez trzy dni: kajaki, śpiewy, tańce, rozmowy, było fajnie.