Tej wycieczki miało nie być. Na naszej stronie ukazało się odwołanie imprezy / w porozumieniu z pomysłodawcą i przewodnikiem Staszkiem/.Ale widocznie na skutek perswazji naszych koleżanek, jednak poszli. Stawiło się pięć osób i zrobili zaplanowaną trasę w okolicach Żukowa.