W tym roku zorganizowaliśmy gwiaździsty rajd w okolicach Kierzkowa.Spaliśmy w jednym miejscu i robiliśmy wycieczki na rowerach. Trasy opracował Damian po ok 30/40 km dziennie, uwzględniając okoliczne jeziora i ciekawostki. Nie wszyscy nocowali, cześć osób dojeżdżała z domu. Wieczorami spotkanie przy kominku. Gadanie, śpiewy, przyjemnie.To wszystko w trakcie remontu dachu, ale już idzie ku dobremu.