Kolejna Sobótka za nami. Na ludowo, nie tylko po kaszubsku. Tym razem było nas ponad 40 osób, kajakarze, rowerzyści, motocykliści piechurzy, chórzyści i przyjaciele z rodzinami. Ludowe stroje spowodowały powrót do tradycji. Śpiewaliśmy ludowe pieśni i przyśpiewki, tańczyliśmy na trawie w kręgu i w parach . Wianki rzucone! Nocleg na sianie , w namiotach i w chacie. Rankiem wspólne śniadanie, dalsze śpiewy, rozmowy, zbieranie poziomek i planowanie wyjazdów. Sobótka to ciekawy obrzęd warty kultywowania, ZAPRASZAMY ZA ROK.