Jak co roku, spotkaliśmy się na puszczanie wianków i poznawanie uroków nocy kupały.Było robienie wianków, ognisko, śpiewy. Planowanie następnych imprez i wyjazdów.Odnowiliśmy stare i zawiązaliśmy nowe przyjaźnie.Zmienna i niestabilna pogoda spowodowała, że przenieśliśmy się pod dach do chałupy.I tak do rana, jak co roku.