Zrobiliśmy kolejny etap spływu na Wierzycy.Popłynęliśmy z Malik Dolnych do Czarnocina I etap /łatwo/ i II etap z Czarnocina do Kręgskiego Młyna i tutaj znacznie trudniej. Wiele powalonych drzew, które pokonywaliśmy górą i dołem. Pogoda upalna, a spływ pod osłoną drzew w taką pogodę to ogromna przyjemność. Kajaki dostarczyła znajoma firma STG Starogard, a nocowaliśmy w Dworku Tucholskim w Zblewie.